Wasze historie
GDZIE JEST MOJE UDO?
Dziewczyna pojechała na wakacje. Była odpowiedzialna, więc nie ruszyła się bez polisy podróżnej, którą wykupiła w jednym z Towarzystw Ubezpieczeniowych i tak uzbrojona, pojechała ze spokojną głową przed siebie. Podczas pobytu za granicą miała nieszczęście spotkać psa, który z do dziś nieznanych przyczyn, wbił jej się zębami w udo, wyszarpując Read more…